.jpg)
Póki co mam jeszcze do pokazania serduszka śnieżynkowe- to tak na zakończenie sezonu świątecznych ozdób :) A tu już powoli wiosna idzie, więc czas brać się za jaja :) W tym roku zamierzam wiercić :) Ciekawe co mi z tego wyjdzie? Umówiłam się już z Cadarką i Eli- wspólnie będziemy działać , w kupie raźniej przecież, no i nauczę się od nich :) Efekty pokażę :)
Oooooo śnieg u Ciebie pada !!! :) Fajne serducha !!! :)
OdpowiedzUsuńdecu jest wspaniałą odskocznia od wszystkiego i bardzo pomaga skupić się na robieniu a nie myśleniu.
OdpowiedzUsuń...a ja jajeczek też nie mogę już się doczekać, w tym roku zamierzam zrobić ich więcej i spróbować gęsich :) ale jeszcze muszę takowe zamówić :)
Śliczne i z efektami
OdpowiedzUsuńzaangażowanie myśli i rąk w decou faktycznie pozwala się wyciszyć, sama to wypróbowałam nie raz. Cieszę się, że powolutku wracasz :-) serduszka przecudnej urody. pozdrowionka
OdpowiedzUsuńKlimat zimy, choć odrobinkę bo za oknem to raczej zielono. Ślicznie wyglądają. Czekam na jajeczka.
OdpowiedzUsuńCudne te twoje serduszka i efekty ciekawe, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczne są twoje ozdoby, za każdym razem się zachwycam :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń