Witam w mojej Dziupli!

Ten blog będzie o mnie. O tym co lubię, czym się zajmuję , o czym marzę. O rzeczywistości. O ludziach. O tym co mnie otacza.O moim hobby przede wszystkim.




Obserwują mnie

sobota, 8 stycznia 2011

Zegar

Zrobiłam zegar na zamówienie. Zamawiającym był mój syn Kamil- wielki fan wszystkiego co angielskie ;) Taki sobie wymyślił motyw, wynalazł w necie, a nawet obrazek przygotował nanosząc na niego tarczę. Drukowałam na laserówce w 4 kawałkach, bo rozmiar zegara 30 cm wymusił takie rozwiązanie. Trochę ciężko było ukryć łączenia poszczególnych kawałków, domalowałam i mam nadzieję, że nie rzuca się za bardzo w oczy? Na ścianie wisi i tego nie widać, ale fotki wszystko wyciągną na światło dzienne :)
Oto efekt :




5 komentarzy:

  1. Pięknie sobie poradziłaś. Zdjęcia czasem pokazują to czego realnie nie widać, nie musisz się więc przejmować łączeniami. A Kamil bardzo ładnie to wymyślił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny! Łączeń w ogóle nie widać, tzn. ja nie widzę... :) Ale bardzo mi się tez zegar podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kruszko, a brawa to sie w koncu komu naleza? Kamilkowi czy Mamuni? ;)
    Swietnie sobie poradziliscie! Fajowy jest!
    Siostra

    OdpowiedzUsuń
  4. Super zegar.
    Bardzo fajnie wyszło.Czasami pewne niedociągnięcia dodają pracy uroku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń