Święta minęły szybciutko. Spędziliśmy je w tym roku w rodzinnym gronie, byliśmy z wizytą u Brata. Tydzień po Świętach odbyła się Pierwsza Komunia Święta mojego Chrześniaka- Kubusia. Ale był dumny! A jak wydoroślał chłopaczek :) Było super! Zwiedziliśmy trochę Niemcy, odwiedziliśmy też Amsterdam. Na zdjęciu tort komunijny który upiekła koleżanka Jola. Jolu pyszny był! A Kuba to ten w górnym rzędzie:) Fotka trochę prześwietlona, bo z telefonu.
Troszkę też przed Świętami prac popełniłam. Na wymiankę świąteczną przygotowałam szkatułkę i serducho. Koronki ręcznie malowane :)
i jeszcze kilka chusteczników- różne wzory i kolory :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pudełeczko z różami i koronkami skradło moje serce :)
OdpowiedzUsuńKoronkowe pudełko piękne! Chusteczniki bardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Koroneczki to fajna zabawa, poćwiczę je jeszcze :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem wymalowanej koronki - cudna :) - dzięki niej szkatułka jest wyjątkowa i prześliczna !!!
OdpowiedzUsuńP.S. O glicyni napisałam u siebie w komentarzach
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuję za wizytę :)